
Lunch bufety w KOKU Sushi były strzałem w dziesiątkę. W ramach tej oferty przygotowano ponad 800 tys. rolek sushi.
— Zrewolucjonizowaliśmy sposób, w jaki Polacy jedzą sushi. Wcześniej było ono kojarzone głównie z kolacją w gronie znajomych, my pokazaliśmy, że to także opcja na szybki obiad na mieście. Od dłuższego czasu idziemy jednak o krok dalej i udowadniamy, że gastronomia może być bardziej zrównoważona — mówi Mariusz Olechno, współwłaściciel sieci KOKU Sushi.
Marka cały czas stara się minimalizować marnowanie jedzenia, wprowadziła więc politykę less waste. Dlatego dania, które pozostają po lunch bufecie są specjalnie pakowane w boxy na wynos i sprzedawane taniej dzięki aplikacji Foodsi.
— W KOKU Sushi wierzymy, że każda rolka sushi zasługuje na to, by trafić na czyjś talerz. Czujemy też odpowiedzialność za kształtowanie dobrych praktyk w branży gastronomicznej. Inicjatywa ograniczania marnowania żywności to element naszego szerszego podejścia do prowadzenia biznesu — dodaje Piotr Olechno, współwłaściciel sieci.
W ramach Lunch Bufetu Sushi w KOKU Sushi klienci mogą zjeść różne dania japońskie. Ten system, jak twierdzą przedstawiciele marki, jest dobrze przemyślany, dzięki czemu „minimalizuje straty i maksymalizuje zadowolenie gości”. Obecnie z tej opcji można skorzystać w wybranych restauracjach w Polsce m.in.: w Białymstoku, Warszawie, Bielsku Podlaskim, Legnicy, Częstochowie, Świdnicy, Zielonej Górze czy Nowej Soli.
KOKU Sushi to obecnie największa sieć franczyzowa w Polsce, która oferuje kuchnię japońską. Obecnie w całym kraju działa ponad 50 punktów pod jej szyldem. W minionym roku marka osiągnęła rekordowe obroty wynoszące ponad 82 mln zł.
24@bialystokonline.pl